spike spike
613
BLOG

Dowód na kłamstwo Ewy Kopacz i "polityków" PO.

spike spike Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

image

"Platforma Obywatelska i Ewa Kopacz próbowali narzucić nową narrację – była minister zdrowia w rządzie PO-PSL nie pojechała po katastrofie smoleńskiej do Rosji jako szefowa resortu, a jako… wolontariuszka. Tymczasem portal Niezalezna.pl odnalazł oficjalny komunikat Ministerstwa Zdrowia z kwietnia 2010 roku. Poinformowano tam wprost, że Kopacz „wraz z delegacją rządową wyjechała do Moskwy, by koordynować działania związane z identyfikacją ciał ofiar sobotniej katastrofy i wraz z grupą psychologów wspierać rodziny tragicznie zmarłych”.

Tę samą wersję podtrzymywała była premier po wyjściu z prokuratury.

    "Ja tam nie pojechałam na wizytę dwustronną, na zaproszenie minister zdrowia, bo ja tam nie wykonywałam czynności związanych z ministerstwem zdrowia. Pojechałam opiekować się rodzinami, które tam były, na moją własną prośbę i za zgodą premiera. I taka była moja funkcja, i taka była moja rola. Żadnej innej roli tam nie pełniłam"

– opowiadała dziennikarzom.

"Jak głosi komunikat Ministerstwa Zdrowia z 12 kwietnia 2010 roku, Ewa Kopacz udała się do Rosji właśnie w celu wykonywania zadań ściśle związanych z pełnioną funkcją!

    Minister Zdrowia Ewa Kopacz wraz z delegacją rządową wyjechała do Moskwy, by koordynować działania związane z identyfikacją ciał ofiar sobotniej katastrofy i wraz z grupą psychologów wspierać rodziny tragicznie zmarłych.

    W niedzielę, 11 kwietnia 2010 roku, minister zdrowia Ewa Kopacz poleciała do Moskwy, gdzie wraz z rządową delegacją koordynuje proces identyfikacji zwłok oraz pomaga rodzinom ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Procedura identyfikacji zwłok jest skomplikowana, ale przebiega zgodnie z harmonogramem. Rozpoczyna się od rozmów z rodzinami w obecności minister Ewy Kopacz, psychologów, prokuratora i przedstawiciela polskiej ambasady w Rosji. Najpierw zadawane są pytania, potem przedstawiane są zdjęcia i przedmioty należące do ofiar katastrofy, a na koniec rodzina decyduje czy chce osobiście zidentyfikować ciało

– brzmi komunikat, pod którym podpisał się Piotr Olechno, ówczesny rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.

a tu dowód kłamstwa Ewy Kopacz, jak polityków poprzedniego rządu.
image


Jakim trzeba być zakłamanym i do tego bezczelnym, by kłamać w żywe oczy, wiedząc że prawda wyjdzie, tym bardziej że są dokumenty !!

Jak się do tego ma przysięga poselska, do tego powołując na świadka Boga !!!

Trybunał Stanu to absolutne minimum dla tej "polityk", jeżeli nie proces karny, choćby z powództwa cywilnego rodzin ofiar katastrofy.

http://niezalezna.pl/99792-bezczelne-klamstwo-kopacz-zobacz-oswiadczenie-ministerstwa-z-2010-roku

spike
O mnie spike

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka